Nasze fanfiction.

Wysyłacie linki do swoich ficów :-)

Na razie mam 3 (większość pisana jest do szuflady...bo nie umiem tak bardzo pisać :/)

Wszystkie dziwne twory Asari na hO:
http://forum.hetalia.org/viewtopic.php?t=4648 --> Last Nation On Earth
Ochrzczone przeze mnie moim "dziwnym dzieckiem". Angielski horror i mystery. Główne postacie Anglia i Veneciano ale pojawia się też sporo innych nacji~
http://forum.hetalia.org/viewtopic.php?t=4697 --> Je t'attends
Króciutka miniaturka o Francji i rewolucji francuskiej.
http://forum.hetalia.org/viewtopic.php?t=4728 --> Prince Polo
Czyli o islandzkim sentymencie do słodkiego wyrobu polskiego.

Tyle ode mnie xD A jak z wami? Macie jakiś ulubionych autorów, fanficów? Które rzeczy omijacie szerokim łukiem? Zapraszam do dyskusji.

Asari, twojego fika po angielsku czytam, chociaż nigdy nie komentowałam. Całkiem lubię, to znaczy, zawarłaś w nim motywy, które uwielbiam.
Je t'attends... Jest za krótkie. Zbyt krótkie, by poczuć emocje bohatera i wczuć się w nie, ale sam wybór postaci i tematu, więc gdybyś nie robiła z tego drabbla, wyszłoby lepiej.
Co do twojego stylu. Powinnaś sobie poszukać bety, jeśli jakiejś nie masz. To nie twoja wina, ale widać, że zaczynasz mieć problemy z polskim. W sumie, gdybyś kiedyś potrzebowała, mogę ci przejrzeć teksty, chociaż do ideału mi daleko.

Co do moich fików... C-cóż, mam ich kilka, chyba żaden nie jest skończony. Znaczy, jeden jest, ale nie jestem z niego zadowolona. Zwłaszcza z początku i dialogów. Nie bardzo wiem, jak go opisać, ale chyba nikt nie wątpi, że jedyne występujące postaci to Francja i UK.
Proszę, zerknijcie, jeśli macie ochotę.


A teraz co do fików ogólnie... Praktycznie nie czytuję polskich tworów. Jak już, to głównie te bardzo złe, żeby było z czego się śmiać. Jak już, to zerknę na fiki na forum hO, ale dalej nie szukam.
Za to angielskie... Angielski jest stworzony do pisania fików. Dla śmiechu czytuję usuki i inne takie gówienka z ff.net. Cholernie dobre rzeczy też tam można znaleźć. *-* Więc tak... Komediowo, polecam ten fik i tą autorkę. Geniusz <3 Z kolei po tym fruku miałam depresję przez tydzień. Strasznie dojrzały tekst. Polecam też tą autorkę. Pisze same usuki, ale za to jakie!
W porządku, bardziej spamić nie będę.

Swoją drogą, Xen, ty napisałaś fika o Feliksie i zwykłym człowieku, któremu się potem zmarło? Jeśli tak, to wiedz, że chociaż nie lubię tej postaci, to fika przeczytałam i bardzo polubiłam xD

Mój pierwszy i jak na razie jedyny fick, czyli [url=]Fleur de lys[/url]. Poważniejsza forma, na razie napisany jedynie swoisty wstęp. Czas, w którym ma miejsce akcja to Wojna Stuletnia, a dokładniej epizod Joanny d'Arc. Pisane przy wsparciu książki, więc wolno idzie (pomijam już sesję). Mimo wszystko kontynuowane w swoim tempie.

Poza tym obecnie piszę luźną, bardziej dialogową komedyjkę. Jak wyjdzie? Zobaczymy. Jest już prawie na ukończeniu, dość krótka forma dla odmiany.

Ficków sama czytam mało, bo nie lubię czytać na kompie (jak i oglądać, po prostu), ale jak już coś przeglądam to polskie. Nie mam siły brnąć w angielski fanfiction.net by wyszukać jednej perełki na milion...

EDIT: DAŁABYM LINKA ALE NIE MOGĘ XD

Z serii Konstruktywne Komentarze Asari:
Jubi nie przejmuj się bo i tak czytałam :-) Bardzo ładnie ujęłaś emocje Francji i Jeanne D'Arc. Ostatnio na nich fazuję po przeczytaniu 4 tomu :D

Ardwi fakt, ponieważ jestem w Anglii już wieeeele lat i w Polsce ledwo skończyłam podstawówkę, więc głupie/dziwne błędy będą mi się zdarzały i to nie rzadko.

Najbardziej lubię motywy fantasy, horrory czy komedie. Przeraża mnie ilość "usuk school au" na ff.net D:

Oh, to jest właśnie w ff.net piękne, Asari. xD Usuki <3 Pairing mi wisi, ale fiki, które można poczytać, są po prostu...

"engladn says "amrica i pregnatn"
amrica "lol hamburger
"amrica b srs"
"hero"
"amrica be hero of this bbby""


Ja też najbardziej na świecie kocham mystery i horror *U* Komedie niezbyt, ale taki dobrze napisany hetaliowy horror... Ve.~

Jubiliana, patrz, coś nas łączy xD Też piszę fika z książką w ręce. Tyle, że o Wojnie Dwóch Róż. Swoją drogą, co do twojego fika. Lubię Francję, którego przedstawiłaś, ale za to nie cierpię Joanny d'Arc. Mam odruch wymiotny, jak o niej słyszę. Cóż, mam wrażenie, że będę czytała twojego fika szukając w nim dialogów Francji i Anglii.

"engladn says "amrica i pregnatn"
amrica "lol hamburger
"amrica b srs"
"hero"
"amrica be hero of this bbby""

D: *przypomina jej się conajmniej 2822623 fanficów*
Fanki... Mpreg? Mpreg. DLACZEGO? T__________T

Komedie lubię, o ile są dobrze napisane...a nie po prostu głupio głupie :/

Tyle, że o Wojnie Dwóch Róż

*_________________________*

Cóż, mam wrażenie, że będę czytała twojego fika szukając w nim dialogów Francji i Anglii.

C:

Jak już mówimy o ff.net...co oni porobili że teraz jest ton ikonek i obrazków...nie dość że to wygląda dziwnie to jeszcze mu pasuje do wyglądu strony :x

*posiada jedynie komórkową wersję strony i jest jej z tym dobrze* że też wy ogarniacie fiki po nazwach, mi wystarczył jeden, Venom/Carnage/Deadpool/Spiderman, by się przekonać, na jak bardzo porąbaną stronę trafiłam...

O matko, kiedy ja opowiadania czytałam! Chyba nigdy. Na początku mojej przygody z hetalią, potem już mnie nudziły.

Kiedyś pisałem opowiadania w różnych klimatach, ale niestety nawet nie wiem jak i kiedy je potraciłem. W realiach Hetalii mam tylko jednego ficka: http://forum.hetalia.org/viewtopic.php?t=4661 Chciałbym go kiedyś dokończyć, zobaczymy jak to będzie ^^

Fillu, a ja na przykład bardzo lubię czytać. I te głupie i te ujmujące. Generalnie zaczęłam czytać stosunkowo niedawno, jakoś od grudnia, wcześniej też nie lubiłam.

Jak ktoś chce dobrego fika, to Phani tłumaczy Lying in that Sound, Tonight. W polskim fandomie raczej nie trafia się coś aż tak porządnego.

Apoc, jakoś umiera moje stwierdzenie, ze nie czytam fików po polsku, bo ten, jakimś cudem, też znam xD Pobieżnie czytałam, pamiętam. Wybrałeś interesujący temat, ale nie lubię Ludwiga przedstawionego jako same zło.

Um, na moje fiki na hO nie patrzeć, bo wstyd mnie zżera na to, co kiedyś publikowałam bo nie o samo pisanie chodzi a właśnie o publikacje. Obecnie mam więcej pisadła na kompie niż na deviantarcie gdzie obecnie się dziele moją twórczością - większość niedokończoną, część wedle mnie nie nadającą się do publikacji. W sumie na devie wisi kilka fików które bym może i usunęła gdyby nie to, że staram się tego nie robić.
No to linka łapać: http://muszka-owocowa.deviantart.com/

Czy was też wnerwia ten moment w powieści gdzie czytasz, czytasz, aż tu nagle postać która nie jest Japonią mówi japońskie słowa z ot tak nikąd? DDD:

Norwegia który mówi po norwesku: Islandio, mów do mnie ONIICHAN.
Islandia, który mówi po islandzku: Norwegio-SAN, nie mogę...*rozpłakuje się*

._________.

O i, zbytnie "kobiecenie" facetów (specjalnie tyczy się Polski, Norwegii , uke UK, obu Włochów i Finlandii). To są, kurde, chłopy, a nie baby z penisami ._.

Ostatnio się tak obruszyłam, gdy postacie mieszkające w Nowym Jorku wtrącały mega słodkie końcóweczki do imion typu -san i -kun xD Albo baka. Ten motyw jest tak idiotyczny, sto razy lepiej byłoby napisać w języku fika. Cokolwiek!