Muszka się wita (Sve też)
3 posters
Strona 1 z 1
Muszka się wita (Sve też)
Muszka owocowa jestem, nordofil przed wami stoi. No dobra, siedzi na schodach Górnośląskiego Centrum Kultury i dziubdzia na rozwalonym netbooku. Interesuję się mitologią skandynawską i historią krajów nordyckich (nadal wiem nie tak dużo, jakbym chciała), czasami o kulturę też zahaczę przy okazji nauki szwedzkiego. Poza tym geografia, zboczenia biologiczne po kursie zoologii, przyglądanie się architekturze zwiedzanych miast i podróże. Wszelkie pytania mile widziane.
muszka-owocowa- Posts : 11
Join date : 22/08/2012
Re: Muszka się wita (Sve też)
...Lubisz dżem? :D
A tak na (pół)serio, witaj na naszym
! Mam parę pytań które (miejmy nadzieję) pomogą mi w RPGowaniu z tobą :D
1. Ulubiony pairing ze Szwecją?
2. Znienawidzony pairing ze Szwecją?
3. Ulubiony gatunek literacki?
4. Czy szwedzki jest trudny do nauczenia się? Trudny jest w wymowie? (Chciałabym wiedzieć bo mnie osobiście interesuje ten język, ale nie wiem czy się go uczyć czy nie...)
5. Ulubiony gatunek muzyczny?
Guest- Gość
Re: Muszka się wita (Sve też)
A nutellę lubisz? ^.^"
Teraz coś z zupełnie innej beczki - nie wiem zbyt wiele o Szwecji ale podoba mi się ten język więc podpinam się pod pytanie nr 4 autorstwa Asari~
I również zarzucam kilkoma pytaniami:
1. Czyżbyśmy trafili na Nor/Dolną Saksonię, który nie jest lokajem?
2. Co sądzisz o szwedzkim kinie?
3. Jakie filmy byś poleciła? (jeśli w ogóle)
4. plus dodatkowo: co myślisz o Noomi Rapace, jakby nie było szwedzkiej aktorce?
Teraz coś z zupełnie innej beczki - nie wiem zbyt wiele o Szwecji ale podoba mi się ten język więc podpinam się pod pytanie nr 4 autorstwa Asari~
I również zarzucam kilkoma pytaniami:
1. Czyżbyśmy trafili na Nor/Dolną Saksonię, który nie jest lokajem?
2. Co sądzisz o szwedzkim kinie?
3. Jakie filmy byś poleciła? (jeśli w ogóle)
4. plus dodatkowo: co myślisz o Noomi Rapace, jakby nie było szwedzkiej aktorce?
Moranit- Posts : 46
Join date : 18/05/2012
Location : Szuflada >.<
Re: Muszka się wita (Sve też)
Na dzień dobry chciałam się usprawiedliwić, że mnie tu tyle nie było, ale choroba do mnie przylazła i nie mam możliwości migrowania za internetem (mój netbook nie czyta mi sieci domowej) a pisanie z tacinego kompa jest ryzykowne i niezbyt przyjemne.
Asari:
Za dżemem nie przepadam, chyba że mi się coś odwidzi.
1. Ulubiony paring ze Szwecją... Zależy z kim mi przyjdzie pisać i jaki pomysł mi wpadnie do głowy jednakże ostatnio moim faworytem stał się SveIce i SveNor.
2. Nie mam znienawidzonych paringów, mam uprzedzenie do sufitu (SuFin) bo najczęściej jest przesłodzony. SuDana nigdy mi się nie zdarzyło pisać ale nie przepadam za angstem ani nic w ten deseń. A muszę się nauczyć pisać ten paring bo mi, kurde, jest potrzebny do fika...
3. Komedia, romans, obyczajówki, powieść psychologiczna czyli wybebeszanie emocjonalne bohaterów, czasami jeszcze dzienniki z podróży albo reportaże. Nie lubię wszelkich dreszczowców, za kryminałami tez nie przepadam chociaż "Studium w szkarłacie" mi się podobało.
4. Do nauczenia trudny nie jest, poprawna wymowa jest jednak... śmieszna i trochę przekichana. Trzeba wrócić do dzieciństwa, na powrót sylabizować i zmieniać tonację. Jestem zdania, że tego można się nauczyć jedynie żyjąc wśród Szwedów i z nimi rozmawiając, albo chociażby mając jakiegoś żywego Szweda pod ręką.
5. Słucham właściwie wszystkiego, chociaż ostatnimi czasy namiętnie folku i folkrocka z Estonii, Finlandii, Rosji czy Belgii w językach narodowych.
Moranit:
Za nutellą również nie przepadam, jest za słodka.
1. Tak, Norwegia i Dolna Saksonia (który NIE jest lokajem!) się kłania.
2. Wiesz... Nie zdarzyło mi się trafić na całkowicie szwedzki film, raczej oglądałam filmy produkcji norweskiej albo mieszanej z udziałem Szwedów, nie jestem więc w stanie ci na to pytanie odpowiedzieć. Ale kino norweskie mi się podoba.
3. "W drodze do domu", "Białe szaleństwo" (w szczególności), "Historie kuchenne"
4. Nigdy się nie interesowałam aktorkami ani aktorami, ani reżyserami, ani nikim takim. Nawet jeśli ją widziałam w jakimś filmie, nie mam na jej temat zdania. Wiesz, ja nawet tych najbardziej znanych aktorów nie znam... Interesują mnie filmy, nie obsada.
Asari:
Za dżemem nie przepadam, chyba że mi się coś odwidzi.
1. Ulubiony paring ze Szwecją... Zależy z kim mi przyjdzie pisać i jaki pomysł mi wpadnie do głowy jednakże ostatnio moim faworytem stał się SveIce i SveNor.
2. Nie mam znienawidzonych paringów, mam uprzedzenie do sufitu (SuFin) bo najczęściej jest przesłodzony. SuDana nigdy mi się nie zdarzyło pisać ale nie przepadam za angstem ani nic w ten deseń. A muszę się nauczyć pisać ten paring bo mi, kurde, jest potrzebny do fika...
3. Komedia, romans, obyczajówki, powieść psychologiczna czyli wybebeszanie emocjonalne bohaterów, czasami jeszcze dzienniki z podróży albo reportaże. Nie lubię wszelkich dreszczowców, za kryminałami tez nie przepadam chociaż "Studium w szkarłacie" mi się podobało.
4. Do nauczenia trudny nie jest, poprawna wymowa jest jednak... śmieszna i trochę przekichana. Trzeba wrócić do dzieciństwa, na powrót sylabizować i zmieniać tonację. Jestem zdania, że tego można się nauczyć jedynie żyjąc wśród Szwedów i z nimi rozmawiając, albo chociażby mając jakiegoś żywego Szweda pod ręką.
5. Słucham właściwie wszystkiego, chociaż ostatnimi czasy namiętnie folku i folkrocka z Estonii, Finlandii, Rosji czy Belgii w językach narodowych.
Moranit:
Za nutellą również nie przepadam, jest za słodka.
1. Tak, Norwegia i Dolna Saksonia (który NIE jest lokajem!) się kłania.
2. Wiesz... Nie zdarzyło mi się trafić na całkowicie szwedzki film, raczej oglądałam filmy produkcji norweskiej albo mieszanej z udziałem Szwedów, nie jestem więc w stanie ci na to pytanie odpowiedzieć. Ale kino norweskie mi się podoba.
3. "W drodze do domu", "Białe szaleństwo" (w szczególności), "Historie kuchenne"
4. Nigdy się nie interesowałam aktorkami ani aktorami, ani reżyserami, ani nikim takim. Nawet jeśli ją widziałam w jakimś filmie, nie mam na jej temat zdania. Wiesz, ja nawet tych najbardziej znanych aktorów nie znam... Interesują mnie filmy, nie obsada.
muszka-owocowa- Posts : 11
Join date : 22/08/2012
Re: Muszka się wita (Sve też)
A ja wpadnę pospamować, nie dam żadnych dziwnych pytań!
O, znaczy, hej. znaczy, znamy się. znaczy, nie tak osobiście, ale tak trochę. znaczy, bycie na tzh się liczy! i w ogóle.
O, znaczy, hej. znaczy, znamy się. znaczy, nie tak osobiście, ale tak trochę. znaczy, bycie na tzh się liczy! i w ogóle.
Fillu.- Posts : 79
Join date : 13/05/2012
Re: Muszka się wita (Sve też)
Tak, mam jeszcze kartkę z Gdańska z twoim podpisem, radośnie nad łóżeczkiem wisi ^.^ Miło mi cię znów widzieć. Czytać. Whatever.
muszka-owocowa- Posts : 11
Join date : 22/08/2012
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|